«Za mnoj Maskva!» Jak «aliharch miascovaha raźlivu» pahražaŭ zahadčycy kafiedry BDU
«U vas ža taksama jość dzieci?»»
![Kaciaryna Dziajkała Jekatierina Diejkało Ekaterina Deikalo](http://dj97ou90w5f1d.cloudfront.net/img/w840d4webp1/photos/z_2025_02/-5dcux.jpg.webp)
U novym vypusku TOKu viadomaja jurystka, kolišniaja zahadčyca kafiedry mižnarodnaha prava fakulteta mižnarodnych adnosin BDU Kaciaryna Dziajkała zhadała niepryjemny vypadak, jaki adbyŭsia ŭ čas jaje pracy na fakultecie.
Kaciaryna kaža, što nikoli nie staviła niezasłužanych adznak.
«Ja chacieła maksimalna zrabić tak, kab kožny atrymany dypłom byŭ zasłužanym, kab kožnaja adznaka, jakuju ja staŭlu, była zasłužanaj (…) Moj druhi momant byŭ — prykładam pakazvać studentam, što jość peŭnyja normy, i jany vykonvajucca. Jość nastupstvy. Kali ty spłahijaciŭ dypłom, ciabie nie dapuskajuć».
U takim vypadku studentu-vypuskniku treba było praz hod paŭtorna abaraniać svaju dypłomnuju rabotu, kab atrymać dypłom.
Kaciaryna zhadała vypadak, jaki adbyŭsia, kali jana była jašče maładoj vykładčycaj. Jana nie dapuściła da abarony dypłom studentki, baćka jakoj byŭ «aliharcham miascovaha raźlivu». Spačatku, pa jaje słovach, baćka sprabavaŭ vyrašyć pytańnie praz dekana, jaki nakiravaŭ jaho da zahadčyka kafiedry. Toj u svaju čarhu adkazaŭ, što nie moža ničoha zrabić, bo vykładčyk napisaŭ admoŭnuju recenziju.
U vyniku baćka studentki pazvaniŭ Kaciarynie.
«Jon havoryć: jak ža tak, jak ja mahu skazać, što majo dzicia nie atrymała dypłom, jana vypuskajecca. Chiba što siabram-aliharcham soramna było skazać. (…) Jon usio havoryć, havoryć i nie razumieje, jak ža ja mahu zaraz admović.
I ja kažu: «Vy viedajecie, jašče raz paŭtaraju, ja suprać vas ničoha nie maju. Ja vas pavažaju, ja razumieju vašy pačućci jak baćki. Ale». I jon mnie havoryć: «Viedajecie što? Mnie vaša pavaha nie patrebna. Za mnoju Maskva!»
I ja havaru: «Ja vielmi radaja za vas». A potym jon mnie havoryć: «Nu, u vas ža taksama jość dzieci?».
Hetyja słovy vyklikali strach u Kaciaryny. Jak jana tłumačyć, styl razmovy mužčyny i ton, ź jakim było zadadziena pytańnie, nahadvaŭ «pacanoŭ z Paŭdniovaha Zachadu».
«Ja potym chadziła za dziciem u sadok, i kali jechała mašyna za mnoju, troški padšuhvałasia. (…) Tak, mnie było strašna. Tamu što razmova była ŭ takim tonie. Ja nie viedaju, što ad jaho ŭvohule čakać», — pryznajecca Dziajkała.
Ale ničoha drennaha nie adbyłosia. A studentka praz hod abaraniła dypłomnuju pracu i atrymała dypłom.
Hladzicie całkam:
Kamientary