«Muž płacić mnie zarobak žonki — ciapier heta 600 rubloŭ»

Ich historyju raskazvaje «Viečiernij Bobrujsk».

Tania ŭ minułym doktar, pracavała pa śpiecyjalnaści, ale, pa jaje słovach, vyhareła nastolki, što na siamiejnaj radzie było pryniata rašeńnie pracu pakinuć:

— Dzima byŭ na maim baku, jamu nadakučyła, što ja zaŭsiody stomlenaja i złaja. U jaho dobraja zarpłata, na dvaich nam chapaje ź liškam. Pierad tym, jak ja pakinuła pracu, my damovilisia, što jon budzie płacić mnie «zarobak žonki». Kaliści heta było 300 rubloŭ, ciapier 600. Štomiesiac jon pierakładaje mnie ich na kartu. Ale heta nie značyć, što ja nie biaru ŭ jaho hrošy na niejkija patreby: kaśmietołaha, stryžki, afarboŭku vałasoŭ, manikiur i epilacyju. Muža ja sama stryhu mašynkaj, u hetym płanie jon nie pieraborlivy.

Dźmitryj pracuje namieśnikam dyrektara ŭ pryvatnaj arhanizacyi, zarablaje 2800-3000 rubloŭ. Žyvuć muž i žonka ŭ dvuchpakajovaj kvatery muža, a Taninu zdajuć za 650 rubloŭ. Z hetych hrošaj žančyna płacić padatak na zdaču kvatery. Astatniuju sumu adkładajuć i traciać na padarožža, jakija abodva vielmi lubiać.

Jašče tady, kali Tania pakinuła pracu, muž apłaciŭ joj IT-kursy. Pieryjadyčna atrymoŭvajecca trochi padpracavać. Ale zarobki nierehularnyja. U minułym miesiacy žančyna zarabiła 500 rubloŭ, ale da hetaha try miesiacy padpracoŭki nijakaj nie było.

U siamji vychoŭvajucca dva katy, padabranyja na vulicy:

— Jakasny napaŭnialnik z prysypkaj ad pachaŭ kaštuje 34 rubli, chapaje mienš, čym na miesiac. Dzieści 65 rubloŭ idzie na suchi korm i ŭsiakija prysmaki. Hruba kažučy, 100 rubloŭ tracicca zaŭsiody.

Jość u pary tak zvanaja skarbonka, kudy z zarobku muž kładzie 1500 rubloŭ. Usiakija drobiazi, vitaminy, bytavuju chimiju, tavary dla katoŭ Tania kuplaje na hrošy sa skarbonki. I jašče nievialikuju kolkaść praduktaŭ u kramie kala doma. Hruntoŭna zakuplacca na tydzień muž i žonka jeduć razam, muž raspłačvajecca svajoj kartaj.

— Na pradukty tracim rubloŭ 700 na miesiac. Dva-try razy na tydzień chodzim abiedać u kafe abo stałovuju. Pakidajem zvyčajna 25-30 rubloŭ na dvaich, za miesiac atrymlivajecca ŭ rajonie 300 rubloŭ. Jašče dzieści 300 vyłučajem na zabavy: kino i teatr, basiejn, kafe.

Dva-try razy na tydzień muž i žonka chodziać abiedać u kafe abo stałovuju. Pakidajuć zvyčajna 25-30 rubloŭ na dvaich.

Usia kamunałka ź internetam plus mabilnaja suviaź za dva telefony abychodzicca ŭ 270 rubloŭ.

— Adzieńnie i abutak kuplajem u asnoŭnym mnie, Dzima nie modničaje, nosić toje, što vybiraju jamu ja i moža nasić rečy, pakul nie sparachniejuć, — śmiajecca Tania. — Napeŭna, praściej paličyć kolki hrošaj na adzieńnie sychodzić za hod. Z bujnych pakupak u minułym hodzie ŭ mianie byŭ puchavik, płašč i try pary abutku. Heta dzieści 1700 rub. Dzimu narešcie ŭhavaryła źmianić kurtku — 170 rub. Niejkija majki, džynsy, bializnu i sukienki kuplała — nu, rubloŭ 500 jašče. Kali padzialić na dvanaccać, to atrymlivajecca kala 200 rub. na miesiac. 

• 4
• 2
• 4
• 2
• 1
• 0
• 0
• 0