Źmicier Dziadzienka: Ź Biełarusi ja vyjechaŭ, ale jaje pavietra nie vydychnuŭ
Litaratar i žurnalist Źmicier Dziadzienka niadaŭna vyjechaŭ ź Biełarusi. «Svaboda» pahavaryła ź im ab pryčynach adjezdu, žyćci i tvorčaści va ŭmovach dyktatury, niemahčymaści vydavacca na radzimie, novaj knizie, aršanskim dziciačym karaleŭstvie, naśledavańni Karatkieviču dy inšym.
![](http://dj97ou90w5f1d.cloudfront.net/img/w840d4webp1/photos/z_2025_02/79ce4ef8-999c-4c8c-bedd-0556dd2f41fc_w1023_r1_s-wby9y.jpg.webp)
Pra pahrozu zatrymańnia
— Minułaj vosieńniu vyjšła vaša novaja kniha «Hulni Cyrcei». I heta było važnaj nahodaj, kab zaprasić aŭtara na interviju. Ale na toj momant vy žyli ŭ Biełarusi. Niadaŭna ŭsio ž vyjechali. Što stała niepasrednaj pryčynaj adjezdu?
— Nasamreč kniha vyjšła jašče ŭletku i pradavałasia ŭžo na «HučnaFeście» ŭ Varšavie ŭ lipieni. Ale ja tady zastavaŭsia ŭ Biełarusi, bo liču, što zastavacca siońnia na radzimie — heta, pa-pieršaje, forma maralnaha supracivu. Pa-druhoje, usio samaje važnaje i značnaje dla nas budzie adbyvacca ŭ Biełarusi i rabić jaho buduć ludzi, jakija zastalisia tam.
Sam ja, na žal, byŭ vymušany pakinuć radzimu paśla taho, jak zatrymali niekalkich maich kaleh i pierada mnoj taksama zamajačyła takaja niebiaśpieka.
Pra «žyćcio pad akupacyjaj»
— A jak uvohule vam było ŭ Miensku ŭvieś hety čas paśla pratestaŭ 2020-ha? Jak spraŭlalisia z pracaj i tvorčaściu pad pastajannaj pahrozaj źniavoleńnia?
— Samaje składanaje ŭ takim «žyćci pad akupacyjaj» — adčuvać, što ciabie mocna nia lubiać i karniki, i emihranty. Ad adnych čakaješ aryštu, ad druhich čytaješ u ŚMI i sacsietkach pra toje, što «vyjechali najlepšyja, a zastalisia adny pradažniki», što «kraina pieraharnuła staronku i dobra žyvie biaz nas».
U takich umovach bolej pačynaješ canić kožny hołas u padtrymku tych, chto zastajecca na radzimie, niahledziačy na cisk i pieraśled. Chto razumieje, što zastavacca ŭ Biełarusi, — heta forma maralnaha supracivu. Chto razumieje, što asnoŭnyja źmieny ŭ Biełarusi buduć rabić ludzi, jakija tam zastalisia, a emihracyja budzie adyhryvać rolu intelektualnaha (i, mahčyma, finansavaha) donara…
Tvorčaść u «žyćci pad akupacyjaj» moža stać adchłańniem. U mianie, skažam, pisalisia i vieršy, i karotkija vieršavanyja feljetony na złobu dnia, jakija ja abjadnoŭvaju pad ahulnaj nazvaj «Kab nie sr@li hałuby». Z prozaj było trochi bolš składana, ale krychu pisałasia.
Viedaju, što i ŭ inšych tvorcaŭ u Biełarusi pisałasia i pišacca — prynamsi, vieršy niekatorych aŭtaraŭ ja čytaŭ ź cikavaściu i zadavalnieńniem.
![](http://dj97ou90w5f1d.cloudfront.net/img/w732d4webp1/photos/z_2025_02/a47fc23a-596c-4626-78b7-08dd3bb48444_w650_r0_s-8ksyy.jpg.webp)
Pra (nie)vypalenuju ziamlu
— Ci kantaktavali vy ź siabrami, znajomymi, kalehami? Ci było niejkaje asiarodździe, u jakim možna było pahavaryć pra žyćcio, kulturnyja dy knižnyja navinki?
— Da padziejaŭ 2020 hodu koła kantaktaŭ, viadoma, było šyrejšaje. I litaraturnyja viečaryny ładzilisia bolš aktyŭna, i taja ž premija Hiedrojcia ŭručałasia ŭ Miensku…
Ale i ciapier u Biełarusi nia vypalenaja ziamla. Tam zastałosia mnostva cudoŭnych razumnych ludziej, jakija praciahvajuć rabić svaju spravu, pracujuć na nivie kultury.
Kali čytać niezaležnyja biełaruskija ŚMI, zdajecca, što ŭsie kulturnyja dziejačy emihravali.
Kali čytać biełaruski aficyjoz, zdajecca, što ŭsie kulturnyja dziejačy zajmajucca absłuhoŭvańniem režymu.
Nasamreč u Biełarusi zastajecca vializnaja kolkaść tych, chto ŭparta praciahvaje pašyrać pole biełaruskaj kultury. Ich čaściej za ŭsio nie čuvać i nie vidać ni ŭ niezaležnych, ni ŭ aficyjnych ŚMI — dyk na siońniašnija ŭmovy heta plus.
Pra knihi, vydadzienyja za miažoj
— Ci dachodzili da vas i vašych znajomych knihi biełaruskich litarataraŭ, jakija ŭžo niekalki hadoŭ žyvuć za miažoj i vydajuć svaje tvory ŭ inšych krainach?
— Nia viedaju, jak adkazać pravilna, kali niemahčyma skazać ni «tak», ni «nie»… Sfarmuluju tak: u rukach nie trymaŭ, ale pra niekatoryja vydańni mahu mierkavać nia tolki z čužych pierakazaŭ. Naprykład, siabroŭka fatahrafavała i dasyłała mnie vieršy z paetyčnych zbornikaŭ apošnich hadoŭ. Nie pa adnym-dva vieršy z kožnaha zbornika, a kudy bolej. Tak što troški dachodziła.
Jasna, što prozu tak nie pierašleš. A voś z paezijaj spracoŭvaje!
Pra niemahčymaść vydańnia knihi ŭ Biełarusi
— Vaša novaja kniha vyjšła ŭ Biełastoku. Ci trapiła jana ŭ Biełaruś? I ci ŭdałosia tam naładzić jaje prezentacyju, razdać aŭtohrafy čytačam?
— Vydańnie za miažoj — takaja ž vymušanaja miera, jak emihracyja. U Biełarusi skłałasia takaja sytuacyja, što pra niekatoryja rečy publična niemahčyma zhadvać nia tak, jak heta vyznačaje ŭłada. Padziei ŭ maim retra-kryminale adbyvajucca ŭ pačatku savieckaj epochi i pry jaje zaviaršeńni — nijakija sučasnyja padziei tam nie zakranajucca, nia zhadvajucca. Ale jość tam zhadka bieł-čyrvona-biełaha ściaha. Absalutna neŭtralnaja zhadka.
I ja spytaŭsia ŭ znajomaha z vydavieckaj sfery, ci zmahu ja nadrukavacca ŭ ich, kali nie nazyvaju bieł-čyrvona-bieły ściah fašysckim. Mnie adrazu adkazali: nie, na siońnia heta niemahčyma. Tamu daviałosia šukać vydaŭca za miažoj Biełarusi.
Pryznajusia ščyra, što ja svaju knihu ŭ nadrukavanym vyhladzie dahetul sam u rukach nie trymaŭ. U Biełaruś jana aficyjnym čynam nie traplała, a sam ja za miažoj jašče tolki niekalki dzion. Tamu majo znajomstva z papiarovym varyjantam «Hulniaŭ Cyrcei» jašče napieradzie.
Mahu tolki spadziavacca, što jakija-niebudź nieviadomyja mnie tajemnyja knihanošy davieźli jaje ŭ Biełaruś i tam chtości jaje čytaje… Adpaviedna, ni prezentacyj, ni aŭtohrafaŭ.
Pra aršanskaje dziciačaje karaleŭstva i bunty darosłych
— Miž tym, pa słovach vydaŭca «Hulniaŭ Cyrcei» Jarasłava Ivaniuka, vaša kniha ŭ Polščy (i nia tolki) karystajecca niebłahim čytackim popytam. Mahčyma, hetamu spryjaje ŭdałaja anatacyja knihi. «Vorša, 1920 hod. Zabity stary kniaź Drucki, a jahonyja kaštoŭnaści źnikli. Šukaje ich małady čekist Raman Vasilčuk, jakomu dapamahaje były śledčy Pavał Daderka. Tym časam navokał uspychvajuć sialanskija bunty i rabočyja paŭstańni, dziejničajuć rabaŭniki-anarchisty, špijony Piłsudzkaha i seks-šantažysty z domu ciarpimaści… A paralelna darosłamu śvietu ŭźnikaje dziciačaje karaleŭstva z sapraŭdnym imperataram. Ale jano taksama akazvajecca ŭciahnutaje ŭ žorstkaje darosłaje supraćstajańnie». Nakolki hety siužet adpaviadaje histaryčnym padziejam u vašym rodnym horadzie? Ci jon całkam jość plonam tvorčaj fantazii?
— Spadziajusia, što kniha karystajecca popytam nia tolki dziakujučy ŭdałaj anatacyi, ale i svajmu źmiestu. Mnie było b duža pryjemna žyć z takoj dumkaj.
Što da histaryčnaj asnovy siužetu, to ja moh by, jak u seryjale «Farha», skazać: «Usie hetyja padziei adbyvalisia nasamreč. Dziela pavahi da žyvych my pamianiali ŭsie imiony. Dziela pavahi da zahinułych usie padziei apisanyja tak, jak jany adbyvalisia nasamreč».
U 1920-ch hadach vydavaŭsia časopis «Aršanski maładniak», u jakim drukavalisia miascovyja litaratary. I na staronkach hetaha vydańnia byŭ nadrukavany artykuł pra zaradžeńnie pijanerskaha ruchu ŭ Voršy. Pryčym vyvodziŭsia jon nie sa skaŭtaŭ, naprykład, a voś z hetaj dziciačaj imperyi, jakuju stvaryli aršanskija dzieci i padletki. Tam litaralna na adnoj staroncy apisvałasia hetaje dziciačaje karaleŭstva, jakoje viało vojny i zachoplivała čužyja terytoryi, mieła svaje hrošy, rynak, vojska, poštu i navat svaje kalonii — terytaryjalnyja, a nie papraŭčyja, viadoma ž… I ŭsia hetaja sucelna «buržuazna-imperskaja» struktura, jak śćviardžałasia ŭ artykule, była pra-asnovaj pijanerskaj praletarskaj samaarhanizacyi.
Mnie hety vykrutas spadabaŭsia nastolki, što śpiarša ja napisaŭ ese pra aršanskaje dziciačaje karaleŭstva. Ale historyja hetaja nie adpuskała, pakul urešcie nie ŭvasobiłasia ŭ bolšuju mastackuju formu.
Prykładna toje samaje i z usim astatnim: u realnaści byli i čekisty, i anarchisty, i sialanskija paŭstańni, i rabavańni… Sabrać ich razam u toj ci inšaj kambinacyi — heta ŭžo maja aŭtarskaja vola.
Pra tvorčuju kuchniu Karatkieviča
— Mistyka, kazačnyja pavaroty siužetaŭ, infernalny śviet — vašy pastajannyja tvorčyja pryjomy, pačynajučy ad «Historyi ŭ pryciemkach», jakaja vyjšła ŭ 2015-m. A ŭ vašym apaviadańni pra padziei, viadomyja ŭ historyi jak «Bitva pad Voršaj», zdabyć pieramohu nad maskoŭcami našym prodkam dapamahajuć roznyja tutejšyja niačyściki. Miž tym, vy na pačatku litaraturnaha šlachu pisali: «Z voknaŭ radzilni zaziraŭ cieraz płot na dvor chaty Ŭładzimiera Karatkieviča, jakaja staić pobač, i sprabavaŭ padhledzieć «tvorčuju kuchniu» słavutaha piśmieńnika-ziemlaka». Ale ŭ jahonych tvorach, zdajecca, čarciej niama… Ci my pamylajemsia, a vam pa-ziamlacku adkryłasia niešta inšaje ŭ Karatkievičavaj tvorčaj kuchni?
— Akurat u «Hulniach Cyrcei» niama nijakaj mistyki, usio pryziemlena. Časam, moža, i mocna pryziemlena, jak u scenie zadušeńnia sialanskaha buntu.
Mistyka — heta pierachod u śviet iracyjanalny. Tudy, dzie my nia ŭsio možam zrazumieć i vytłumačyć, dzie pačućci pieravažajuć nad rozumam. A detektyŭny siužet akurat vymahaje absalutna racyjanalnych vytłumačeńniaŭ, lahičnych abhruntavańniaŭ. Prynamsi, u ramkach taho śvietu, jaki stvaraje aŭtar.
Ale ad mistyki ja nie adrakajusia. Tolki jana źjaŭlajecca ŭ inšych tvorach, naprykład u apaviadańni «Try mahiły Aryka Fierhasa», jakoje było ŭ 2023-m apublikavanaje ŭ časopisie «Minkult». Potym jaho začytvali volnyja «Kupałaŭcy» i Pavał Jaśkievič zdymaŭ pavodle jaho karotkametražnuju stužku «Duch miesca».
Nakont Karatkieviča. Razumieju, što mnie ad jaho nikudy nie padziecca ź dźviuch pryčynaŭ. Pa-pieršaje, my svajaki pa aršanskaj ziamli. Pa-druhoje, ja taksama pišu pryhodnickija tvory z histaryčnym anturažam.
Adnak ja dla siabie sfarmulavaŭ zadaču i niekalki hadoŭ tamu napisaŭ esej «Vyleźci z-pad sr@ki Karatkieviča». Jak pieršaprachodca temy Karatkievič stvaryŭ svojeasablivy kanon, za jaki mnohija aŭtary chapajucca jak za ratavalnuju čaroŭnuju pałačku. I množacca šerahi blednych vysakarodnych rycaraŭ-šlachcicaŭ, ramantyčnych panienak i padstupnych złamyśnikaŭ.
Ja lublu tvorčaść Karatkieviča. I mienavita tamu pišu inačaj: maich persanažaŭ redka možna zapadozryć u ramantyźmie.
Pra žyćcio i tvorčaść u emihracyi
— Što ciapier čakać čytačam ad lubimaha aŭtara? Ci paŭpłyvaje novaje miesca žycharstva na temy j metady tvorčaści?
— U elektronnaj biblijatecy «Kamunikat» možna pačytać tvory, jakija nie vychodzili asobnymi papiarovymi vydańniami: tam kazki, karotkija apaviadańni. Taksama tam źmieščana majo naśledavańnie matyvam Janki Kupały — «K-versija», žanr jakoj ja vyznačyŭ jak «kamernaja siuita».
Jašče da adjezdu ja pačaŭ pisać adzin tvor, ale padrabiaznaściaŭ raskazvać nie chaču, bajusia suročyć.
Spadziajusia, što ŭ fejsbuku praciahnuć źjaŭlacca i vieršy-feljetony «Kab nie sr@li hałuby», i inšyja karotkija tvory, jakija ja časta praviaraju na čytackaj aŭdytoryi.
A voś ci paŭpłyvaje novaje asiarodździe na tvorčaść — pabačym.
— Jak uvohule składvajecca vaša novaje žyćcio?
— Zadoŭha da Šredynhiera staražytnyja eliny dzialili ŭsio čałaviectva na try katehoryi — žyvyja, miortvyja i tyja, chto ŭ mory.
Kali kiravacca tym ža pryncypam, biełarusaŭ možna padzialić na:
- tych, chto na radzimie;
- tych, chto ŭ emihracyi;
- inšych.
Ja pakul što pačuvajusia ŭ treciaj katehoryi, bo ź Biełarusi vyjechaŭ, ale nia vydychnuŭ jaje pavietra.
-
Kavieryn pra Trampa: Ja dumaŭ, jon realny pacan, a jon akazaŭsia ryžym bajaźlivym kłoŭnam
-
Kiraŭnik «Biełmiedtechniki», u haražy jakoha KDB znajšoŭ $620 tysiač chabaru, vyzvaliŭsia z kałonii i ŭładkavaŭsia na novuju pracu
-
«Vy pavinny skazać, jaki drenny Sańnikaŭ». Šarenda-Panasiuk — pra toje, jak prapahandysty z BT zapisvali film pra jaje
Kamientary